Razowe muffiny z gruszką i cytryną

Ostatnio u nas takie upały i burze na zmianę, że nie wiadomo, co robić w kuchni... Dziś na przykład rano przy chyba 30-stopniowym upale zaplanowałam totalnie letni obiad, a okazało się, że jedliśmy go przy akompaniamencie burzy za oknem. Jedno pozostaje jednak niezmienne i niezależne od pogody: muffiny na wycieczkę! Drugie śniadanie poza domem dla mnie zawsze będzie oznaczało słodką bułkę albo muffinkę właśnie. A że pomysłów na babeczki nigdy dość i zawsze da się je upiec z tego, co akurat mamy pod ręką, to wczoraj wykombinowałam takie jak poniżej. Niech rekomendacją będzie to, że wyjęłam je z piekarnika rano, poszłam wziąć szybki prysznic, a gdy wróciłam, nie było już 4 sztuk! 

po 1. r. ż.

Składniki:

1 szklanka mąki razowej
1/2 szklanki mąki jasnej
3/4 łyżeczki sody
1/3 szklanki cukru trzcinowego

1 jajko
1 szklanka jogurtu naturalnego
1/3 szklanki oleju
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
skórka otarta z 1 cytryny
1 spora gruszka

Gruszkę myjemy, obieramy i kroimy w kostkę.
W jednej misce mieszamy suche składniki, a w drugiej mokre. Łączymy, dodajemy gruszkę i skórkę z cytryny, mieszamy delikatnie i nakładamy ciasto do formy na muffinki wyłożonej papilotkami. Pieczemy 20 min w 190ºC. Studzimy na kratce.

Smacznego!