Postanowiłam dziś zdradzić patent na szybką i tanią mąkę z orzechów laskowych, który opracowaliśmy wraz z Panem Synkiem. Mam nadzieję, że komuś się przyda na przykład z okazji Orzechowego Tygodnia.
A oto instrukcja:
1. Odmierzamy 3/4 szklanki łuskanych orzechów laskowych.
2. Prażymy je na suchej patelni, mieszając od czasu do czasu, aż skórki popękają.
3. Odstawiamy do lekkiego wystudzenia.
4. Przesypujemy do puszki lub zamykanego pudełka.
5. [teraz ulubiony etap Pana Synka] Potrząsamy mocno puszką, robiąc przy tym mnóstwo hałasu :)
6. Wyjmujemy z puszki obrane orzechy, a skórki wyrzucamy.
7. Mielimy obrane orzechy.
8. Otrzymujemy pełną szklankę mąki orzechowej, z której można piec np. bezglutenowe ciasteczka :)
Smacznego!
Super sposób! Czy tylko z orzechów laskowych taką mąkę można przygotować czy nadadzą się np orzechy włoskie?
OdpowiedzUsuńWłoskich chyba nie da się tak łatwo obrać... Nie próbowałam, więc nie wiem.
Usuńuwielbiam mąkę orzechową i bardzo dużo jej ostatnio zużywam :)
OdpowiedzUsuńTaka wychodzi z pewnością taniej niż sklepowa :)
UsuńSuper :) Akurat się ostatnio zastanawiałam, jak zrobić taką mąkę...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :D
UsuńAle kłamiesz! Samo prażenie zajmie przynajmniej 10 minut, a jeszcze studzenie, wytrząsanie i mielenie. Czyli ze 40 minut jak nic.
OdpowiedzUsuńPrzy takiej ilości nie :) Prażenie zajmuje 2-3 min, tyle samo studzenie, najdłużej u nas wstrząsanie - ale de facto może trwać mniej niż minutę, podobnie jak mielenie :) Zachęcam do zweryfikowania :D
Usuńbardzo ciekawy przepis :) Będę o nim pamiętała:)
OdpowiedzUsuńLiczę na to, że przyda się zwłaszcza po podsumowaniu akcji :)
UsuńUWAGA! UWAGA! ORZECHÓW NIE WOLNO PRAŻYĆ!NIE WOLNO PRAŻYC!
OdpowiedzUsuńByłabym bardzo ciekawa argumentów przeciw prażeniu orzechów, bo pierwszy raz spotykam się z tą teorią, ale "Anonim" już pewnie się tu więcej nie pojawi, żeby objaśnić... A szkoda.
UsuńA czym / w jaki sposób mielemy?
OdpowiedzUsuńJa mielę w malakserze, czyli właściwie jest to raczej bardzo drobne siekanie ;)
Usuń